Dystans49.35 km Czas01:51 Vśrednia26.68 km/h VMAX50.51 km/h Podjazdy457 m
Pętla Zaborowice-Strażnica
Ładna pogoda, ale wiatr mocny i chłodny - dobrze, że cieplej się ubrałem. Momentami naprawdę fajnie, a momentami to białej gorączki dostawałem, bo wiatr mnie mocno hamował. Ogólnie fajnie, bo mały ruch i przyjemnie się jechało.
Dystans30.97 km Czas01:07 Vśrednia27.73 km/h VMAX46.24 km/h Podjazdy210 m
Pętla Końskie
Dzisiaj nieco krócej, ale w sumie to długo zastanawiałem się, czy wychodzić. Pogoda niezbyt rewelacyjna, co jakiś czas deszcz, ale w sumie nie było wiele do roboty, więc poszedłem. Spokojnie sobie pokręciłem, wróciłem, no i właściwie tyle, nic ciekawego się nie działo.
Dystans56.84 km Czas02:03 Vśrednia27.73 km/h VMAX42.90 km/h Podjazdy405 m
Pętla Ruski Bród
Skoczyłem dzisiaj na Ruski Bród, w pierwszą stronę super się jechało, bo z wiatrem. W Ruskim Brodzie średnia ponad 31 i małe tętno, w drugą stronę spory wiaterek zaczął przeszkadzać, ale o dziwo po paru kilometrach znalazłem dobrą kadencję i praktycznie jechałem koło 30. Dopiero po wjeździe do świętokrzyskiego troszkę mnie dziury powybijały z rytmu. Pogoda dziś przepiękna, temperatura letnia, a ruch malutki.
Dystans48.78 km Czas01:45 Vśrednia27.87 km/h VMAX52.42 km/h Podjazdy450 m
Pętla Zaborowice
Dzisiaj miałem kończyć po 8 lekcjach, ale powiedzmy, że skończyły się trochę wcześniej z powodu ładnej pogody i małej chęci siedzenia w szkole :) Skoczyłem na pętelkę na Zaborowice, pogoda kapitalna, nareszcie ciepełko. Fakt wiaterek z południa skutecznie spowalniał, ale raczej humoru mi dziś nie zepsuł. Wracając zrobiłem przedłużkę o Czarną. Oby aura się utrzymała.
Dystans39.29 km Czas01:25 Vśrednia27.73 km/h VMAX47.90 km/h Podjazdy202 m
Poniedziałek
Kiedy wychodziłem miałem nadzieję, że skoczę na Malmurzyn, no ale niestety. Pogoda niby ładna, ubrałem się ciepło, ale mimo to było po prostu zimno, mroźny wiaterek, w lasach cień, trochę zmarzłem i zrobiłem nawrotkę w Mniowie. Co pozytywne to to, że już coraz mniej nerwowo, mniejszym tętnem, więc tak jak chciałem, ale jazda jeszcze się powinna polepszyć, także km-y powinny być pokonywane w najbliższym czasie przyjemniej i szybciej.
Dystans49.19 km Czas01:46 Vśrednia27.84 km/h VMAX51.45 km/h Podjazdy390 m
Na dęba
Pojechałem tak jak miałem w planach. Zapowiadali na dziś deszcz, a cały dzień pogoda się utrzymała, wyjechałem przed południem. Wiało dość mocno szczególnie z zachodu co mi w powrocie bardziej przeszkadzało. Za Świerczowem zobaczyłem kolarza, jechał do Zagnańska więc dobrze się złożyło i jechałem z towarzystwem. Za Szałasem na podjeździe nie mogłem się powstrzymać od ataku i dałem w palnik, tętno pięknie skoczyło. Fakt, na Prerii ciężej na podjazdach idzie, ale trzeba się wyrabiać. Poza tym w drodze powrotnej od Świerczowa zaczęło wiać i zebrały się chmury, pokropiło trochę, ale w sumie nic wielkiego.
Dystans39.25 km Czas01:29 Vśrednia26.46 km/h VMAX51.45 km/h Podjazdy202 m
Środa
W sumie to nie wiedziałem, czy dziś wychodzić, bo rano mokro i ponuro, ale po 12 wyszło słońce no i wyszedłem. Powtórka z poniedziałku jeśli chodzi o trasę, męczyłem się trochę, bo zdecydowanie zbyt ciepło się ubrałem, no i troche nerwowo jeżdżę jak to u mnie na początku sezonu bywa, ale myślę, że już w przyszłym tygodniu powinno być ok. Gdy wracałem znów zrobiło się ponuro, a jak wprowadziłem rower zaczęło padać. To tyle na dziś.
Dystans39.26 km Czas01:31 Vśrednia25.89 km/h VMAX48.31 km/h Podjazdy202 m
Poniedziałek
No i chyba nareszcie zaczynam kręcić regularnie. Dzisiaj Mniów, drogi jeszcze mokre, zapiaszczone i... rzecz jasna bardzo dziurawe. Fajna pogoda, wiatr nieznaczny.
Dystans51.55 km Czas02:02 Vśrednia25.35 km/h VMAX53.94 km/h Podjazdy541 m
Temp.9.0 °C SprzętKross Crow Preria
Podjazdowo nareszcie
Ostatnio bardzo mało czasu i dopiero dziś udało mi się wyjść. Pogoda świetna. Tak jak miałem w planach, tak zrobiłem. Skoczyłem na Malmurzyn, trochę podjazdów nie zaszkodzi, co prawda nie jechałem z drugiej strony, ale w tamtych rejonach jeszcze sporo pozostałości śniegu i z lasów spływa dużo wody, przez co droga jest raz mokra, raz z piaskiem, więc zjechałem i podjechałem tylko od jednej strony. Ogólnie początek trasy to problem z wbiciem się w dobry rytm. Dopiero przed Mniowem znalazłem dobre przełożenie i kadencję i od tego momentu kręciło mi się naprawdę przyjemnie. Humor od razu się poprawia jadąc taki odcinek :) A no i oczywiście zapomniałem pulsaka -,-
Dystans23.15 km Czas00:57 Vśrednia24.37 km/h VMAX45.91 km/h Podjazdy125 m
Temp.4.0 °C SprzętKross Crow Preria
Lajtowo rozpoznawczo
Taka przepałka, tempo turystyczne, choć nie obyło się bez troszkę mocniejszego podjazdu pod Wólkę. Chłodny wiatr mocno hulał, co dało się odczuć od Świerczowa, ogólnie fajnie, trenażer od drugiej połowy lutego to dla mnie męczarnia. Ta traska jak praktycznie co roku początkuje mój sezon.
