Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:848.05 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:28:29
Średnia prędkość:29.77 km/h
Maksymalna prędkość:66.45 km/h
Suma podjazdów:8079 m
Maks. tętno maksymalne:189 (94 %)
Maks. tętno średnie:156 (78 %)
Suma kalorii:14840 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:56.54 km i 1h 53m
Więcej statystyk
Dystans52.95 km Czas01:47 Vśrednia29.69 km/h VMAX61.43 km/h Podjazdy548 m
Tętnośr.155 TętnoMAX186 Kalorie 1022 kcal Temp.23.0 °C SprzętSzosa
Altana
Z rana niemrawa pogoda dużo chmur, trochę pokapało, ale po 14 ładnie się rozpogodziło i temperatura wzrosła.
Początkowo miałem jechać na Hutę i powrót Bliżynem, ale jakoś tak skręciłem na drogę do Szydłowca i doszedłem do wniosku, że zahaczę o Altanę. Na końcówce podjazdu dawno mnie nie było, ale jak poprawili asfalt to jedzie się fajnie. Sam podjazd bardzo dobrze mi poszedł, ale gorzej Huta, nie wiem czemu w sumie. Dalej do domu no to formalność, wiatr nieduży, na plus.

Dystans55.22 km Czas01:51 Vśrednia29.85 km/h VMAX52.69 km/h Podjazdy518 m
Tętnośr.155 TętnoMAX180 Kalorie 1050 kcal Temp.23.0 °C SprzętSzosa
Dąb + Tumlin
Przed południem obmyłem nieco rowerek, a parę minut po 12 wyjechałem. Ogólnie to jechało się średnio. Bardzo dokuczliwy wiatr ze zmiennych kierunków, ale głównie z zachodu i południa. Tak naprawdę to niewiele się działo. Trochę się dziwię, ale wczoraj i dziś spory ruch jak na dzień powszedni, godziny ok.13-14.

Dystans50.39 km Czas01:43 Vśrednia29.35 km/h VMAX52.18 km/h Podjazdy456 m
Tętnośr.154 TętnoMAX182 Kalorie 1009 kcal Temp.19.0 °C SprzętSzosa
Pętla Strażnica-Zaborowice
Pogoda jako taka, dobrze że nie pada. Wczoraj miałem iść, ale miałem kilka spraw i musiałem ganiać na pocztę co chwila, więc nie pojeździłem. Dziś czekałem na kuriera, ale wcześnie przyjechał. Pokręciłem na tą pętelkę. Ogólnie to jechało się nawet ok, nie ma co narzekać. Z początku było mi trochę ciepło, ale jadąc przez lasy wyszło, że ubrałem się dobrze, no i dodatkowo duży wiatr. Sporo przeszkadzał, ale

Dystans39.43 km Czas01:20 Vśrednia29.57 km/h VMAX51.19 km/h Podjazdy367 m
Tętnośr.153 TętnoMAX179 Kalorie 721 kcal Temp.16.0 °C SprzętSzosa
Poniedziałek
Ale pizgawa dziś. Dobrze, że się cieplutko ubrałem, bo powietrze wręcz mroźne, co w połączeniu z dużym wiatrem sprawiało, że o przyjemnej jeździe można było zapomnieć. Wiedziałem, że prosto nie będzie, ale wypadało dziś choć kawałek pokręcić, bo jutro ponoć znów deszcz.

Dystans68.26 km Czas02:21 Vśrednia29.05 km/h VMAX60.82 km/h Podjazdy588 m
Tętnośr.154 TętnoMAX182 Kalorie 1325 kcal Temp.22.0 °C SprzętSzosa
Sobota
Gdzieś mi mignęło w necie, że dziś wyścig MON w Szydłowcu. Postanowiłem przejechać się na start. Też nie do końca wiedziałem czy zdążę na 12, ale było z wiatrem i z elegancką średnią pojawiłem się w Szydłowcu. Chwilę posiedziałem, popatrzyłem, obejrzałem start i dalej w trasę.
Miałem początkowo jechać pod Hutę i odbić na Rędocin, ale doszedłem do wniosku, że przejadę się w rejony Altany. Obstawiałem na 80%, że powinni zrobić wreszcie tą drogę pod Altanę. Nie myliłem się, w najgorszym miejscu pojawił się nowiutki asfalt - wybory tuż, tuż ;) A propos "Polski w budowie" to przez Majdów nieźle mnie wytrząchało, bo przez ok. 3km zerwany asfalt - będzie nowy. Dzięki temu częściej tam będę na pewno.
Ogólnie to dosyć przyjemnie jeśli chodzi o wrażenia, ale jeśli chodzi o jazdę od Szydłowca to był koszmar - wiatr, wiatr, wiatr... Może nie z jakimiś porywami, ale stały, który nie dawał radości z jazdy.
Orkiestra przyprowadziła kolarzy
Orkiestra przyprowadziła kolarzy © szkielko
Start
Start © szkielko

Dystans48.29 km Czas01:38 Vśrednia29.57 km/h VMAX53.75 km/h Podjazdy433 m
Tętnośr.156 TętnoMAX183 Kalorie 990 kcal Temp.21.0 °C SprzętSzosa
Pętla Zaborowice-Strażnica
Troszkę się podziębiłem, więc parę dni przerwy. Wiadomym jest, że ten sezon jest znacznie poniżej oczekiwań z różnych powodów, no ale mniejsza o to. Faktem jest, że tych kilka dni zrobiło mi bardzo dobrze.
Dzisiaj na pętlę Zaborowice-Strażnica, całkiem przyzwoicie się jechało, jedyne co przeszkadzało to mocny południowy wiatr, a poza tym to w porządku. Jak to pod koniec sierpnia, powietrze już chłodne - idzie wielkimi krokami jesień, a w lesie czuć grzybami ;)

Dystans74.36 km Czas02:24 Vśrednia30.98 km/h VMAX62.26 km/h Podjazdy648 m
Tętnośr.155 TętnoMAX182 Kalorie 1435 kcal Temp.24.0 °C SprzętSzosa
Pętla Zagnańsk - Suchedniów
Piękna pogoda dzisiaj, więc wypadało coś pojeździć. Wyjechałem po 12. Ogólnie to nie ma co pisać, bo było spoko - mały ruch samochodowy, sporo rowerzystów. Noga super kręciła. Jedyne co dodam to, że średnia mogła być sporo wyższa, bo niezbyt mogłem wstawać z siodła. No, sama końcówka trochę bardziej wietrzna i tam się słabiej jechało, ale ogólnie ok.

Dystans40.72 km Czas01:23 Vśrednia29.44 km/h VMAX49.77 km/h Podjazdy374 m
Tętnośr.144 TętnoMAX177 Kalorie 733 kcal Temp.21.0 °C SprzętSzosa
Pętla Zaborowice
W sumie to miałem dziś nie wychodzić, ale niby pogoda ma jutro być słaba to wyszedłem pokulać się kawałek. Tak sobie się jechało, byleby przejechać. Warunki były fajne, chociaż ostatnie cieplejsze pogody raczej mi bardziej pasują. Teraz tak patrzę, no i nieco ponad 2 tygodnie i wrzesień.... nieźle

Dystans39.56 km Czas01:19 Vśrednia30.05 km/h VMAX48.86 km/h Podjazdy279 m
Tętnośr.145 TętnoMAX176 Kalorie 736 kcal Temp.30.0 °C SprzętSzosa
Przed deszczem
Dziś kawałek odprowadzić Adama. Przejechaliśmy się razem do Bliżyna. Chyba dobrze zrobiłem, że nie pociągnąłem dalej, bo wracając straszny wiatr się zerwał i bardzo ciemna chmura pruła z zachodu. Po niedługim czasie zaczęło padać. A co do jazdy to luźno.

Dystans88.93 km Czas03:07 Vśrednia28.53 km/h VMAX66.45 km/h Podjazdy1087 m
Tętnośr.155 TętnoMAX189 Kalorie 1798 kcal Temp.29.0 °C SprzętSzosa
Smyków-Sieniów-Samsonów
Dziś także z Adamem. To co mieliśmy w planach, to pojechaliśmy. Korzystając z okazji musiałem kolegę wyciągnąć na podjazd pod Sieniów. Ogólnie rzecz biorąc to bardzo dobrze się dziś czułem, o dziwo nawet lepiej w drugiej części trasy. Średnia taka uczciwa powinna być ok. 0,6-0.8 wyższa, no ale cóż pielgrzymki everywhere, a nas złapały akurat na odcinku zjazdowym. Tak czy siak wypad na duży plusik.