Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:605.06 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:20:47
Średnia prędkość:29.11 km/h
Maksymalna prędkość:71.10 km/h
Suma podjazdów:6195 m
Maks. tętno maksymalne:190 (95 %)
Maks. tętno średnie:162 (81 %)
Suma kalorii:11422 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:55.01 km i 1h 53m
Więcej statystyk
Dystans56.21 km Czas01:58 Vśrednia28.58 km/h VMAX53.75 km/h Podjazdy457 m
Tętnośr.157 TętnoMAX185 Kalorie 1179 kcal Temp.22.0 °C SprzętSzosa
Pętla Zaborowice-Strażnica
Niemal 2 tygodnie przerwy to zdecydowanie za dużo. A to raz pogoda nie dopisywała, potem brak czasu a na koniec choroba, no i tak wyszło. Fajnie wsiąść na rowerek po takiej przerwie. Pogoda świetna w porównaniu do ostatnich dni(a dziś już znów leje, choć miało być inaczej). Dużo piachu i kamieni na drodze po ostatnich ulewach. Zajechałem jeszcze do zalewu w Krasnej cyknąć fotkę, bo brakowało mi zdj. tego zalewu na jedną pracę do szkoły. Ogólnie ten rok dziwny przez tą chorą pogodę, mniej jazd i chęci mniejsze. Maj do połowy taki sobie, potem od połowy myślałem, że już pogoda się ustabilizuje i będzie ok, a tu druga połowa praktycznie nie jeżdżona..

Zalew w Krasnej © szkielko
Dystans75.12 km Czas02:36 Vśrednia28.89 km/h VMAX71.10 km/h Podjazdy833 m
Tętnośr.150 TętnoMAX182 Kalorie 1477 kcal Temp.26.0 °C SprzętSzosa
Niedziela
Trasa praktycznie identyczna jak 2 tygodnie temu i w sumie podobnie pojechana, z tą różnicą, że dziś w mniejszym tętnie. Pierwsze 25 km ciężkie ze względu na wiatr, potem jakoś szło. Jazda w dobrym rytmie. Oprócz wiatru pogoda świetna.
Dystans49.52 km Czas01:42 Vśrednia29.13 km/h VMAX53.75 km/h Podjazdy457 m
Tętnośr.151 TętnoMAX182 Kalorie 954 kcal Temp.25.0 °C SprzętSzosa
Pętla Zaborowice-Strażnica
Wyszedłem przed południem. Wszędzie zapowiadali deszcz, a cały dzionek był naprawdę ładny. Przyzwoicie się kręciło.
Dystans40.37 km Czas01:24 Vśrednia28.84 km/h VMAX47.15 km/h Podjazdy367 m
Tętnośr.141 TętnoMAX172 Kalorie 683 kcal Temp.24.0 °C SprzętSzosa
Czwartek
ehh.. ciężko się jechało. Nie mogłem się wbić w rytm wcale, no i wiało, ale to w tym roku praktycznie normalka...
Dystans69.62 km Czas02:24 Vśrednia29.01 km/h VMAX63.99 km/h Podjazdy722 m
Tętnośr.151 TętnoMAX186 Kalorie 1239 kcal Temp.24.0 °C SprzętSzosa
Środa
Bardzo ładna pogoda, ale wiało i to dość mocno. Niemniej dzisiaj dobrym rytmem i dobrze się jechało, nawet pod wiatr nie było tak źle. Średniej trochę szkoda, na zjeździe z Malmurzyna dojechałem do ciągnika, a droga wąska, samochody stoją na drugiej stronie, więc musiałem na zjeździe jechać za nim niecałe 30. No ale nie ma co się rwać. Ogólnie to pozytywny dzionek dziś.
Dystans39.21 km Czas01:19 Vśrednia29.78 km/h VMAX49.31 km/h Podjazdy367 m
Tętnośr.150 TętnoMAX175 Kalorie 717 kcal Temp.20.0 °C SprzętSzosa
Mniów
Parę dni przerwy, dzisiaj mało czasu i tylko na Mniów.
Dystans51.66 km Czas01:44 Vśrednia29.80 km/h VMAX51.68 km/h Podjazdy519 m
Tętnośr.148 TętnoMAX178 Kalorie 717 kcal Temp.27.0 °C SprzętSzosa
Piątek
Kolejny przyjemny dzień z ładną pogodą. Nie wiedziałem gdzie by tu podjechać i wyszło, że pojechałem na Samsonów. Normalnie się jechało, druga część jakoś lepsza, ale ogólnie to spokojnie, bez spinki i stosunkowo niskim tętnem. Średnia wyszła pomimo to nawet ok. Wracając zrobiłem przedłużkę na Czarną. I taka to kolejna, majowa trasa.
Dystans72.95 km Czas02:31 Vśrednia28.99 km/h VMAX68.42 km/h Podjazdy832 m
Tętnośr.156 TętnoMAX189 Kalorie 1480 kcal Temp.28.0 °C SprzętSzosa
Czwartek
Pojechałem na trasę jak poniżej. Fajna pogoda, ale znając życie w weekend będzie padać. No ale mniejsza o to. Z początku fajnie powiewało i trochę wiaterek chłodził, ale później wiatr się wzmógł i było coraz ciężej i ciężej. Po pierwszej sekwencji podjazd/zjazd w Malmurzynie na 45km zrobiłem sobie zasłużony przystanek, zjadłem banana, napiłem się no i w drogę. Teraz już jechało się trochę lepiej, przynajmniej wiatr trochę pomagał. Ogólnie trasa ok.
Dystans26.10 km Czas00:53 Vśrednia29.55 km/h VMAX49.77 km/h Podjazdy300 m
Tętnośr.154 TętnoMAX177 Kalorie 525 kcal Temp.28.0 °C SprzętSzosa
Wtorek
Okazało się, że wybrałem się nie w porę. Wyszedłem po 15, skierowałem się na Starą Górę, potem w stronę źródełka, gdzie zrobiłem lekki podjazd za Niekłaniem i zawróciłem. Miałem w planach jechać na Odrowąż, ale zobaczyłem, że niebo zrobiło się w momencie czarne. Więc skierowałem się do domu. Zaczęło padać na Wąglowie, schowałem się na przystanku. Trochę popadało, ale jadąc w stronę domu na Miłej na asfalcie ogrom wody - niby odległość 2 km, ale musiało lać zdecydowanie mocniej. No i zwolniłem, żeby się bardzo nie uciapać. Co najlepsze, kilometr dalej od Miłej już suchutko.
Dystans49.15 km Czas01:40 Vśrednia29.49 km/h VMAX47.99 km/h Podjazdy508 m
Tętnośr.152 TętnoMAX180 Kalorie 816 kcal Temp.22.0 °C SprzętSzosa
Dąb
Trochę mnie wiatr umęczył, a wiało nawet mocno. Trochę średniej odrobionej od Świerczowa. W sumie to nie ma co pisać, bo mało się działo.