Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2010

Dystans całkowity:421.78 km (w terenie 13.09 km; 3.10%)
Czas w ruchu:16:01
Średnia prędkość:26.33 km/h
Maksymalna prędkość:53.15 km/h
Suma podjazdów:30100 m
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:30.13 km i 1h 08m
Więcej statystyk
Dystans29.01 km Teren0.28 km Czas01:03 Vśrednia27.63 km/h VMAX47.15 km/h Podjazdy1700 m
Temp.21.0 °C SprzętKross Crow Preria
Piekiełko i standardowo
Dzisiaj duży wiatr, ale widziałem, że wieje z południa, a na tej trasie przeszkadzał mi pomiędzy Niekłaniem, a świerczowem. Ogólnie dzisiaj w miarę fajnie i lepiej jak wczoraj, wybrałem się z rana, bo podobno później ma padać. Początkowa średnia była w okolicach 26km, ale przez Świerczów dzisiaj nie wiało to do Stapo cały czas praktycznie 30-40km to się polepszyła. Fajna info do mnie dotarła, bo najprawdopodobniej jadę na Mini TdP. Trzeba będzie sobie dobrą kondychę przygotować i przez Czerwiec i Lipiec trochę czasówek i wytrzymałościówek porobić.
Dystans29.20 km Teren0.28 km Czas01:05 Vśrednia26.95 km/h VMAX53.15 km/h Podjazdy1700 m
Temp.24.0 °C SprzętKross Crow Preria
Krótkie rozgrzanie po prawie tygodniowej przerwie
Rano miałem zawody pływackie, potem przyjechałem do domu, obejrzałem Kubicę, zjadłem obiad odpocząłem i wyszedłem. Dzisiaj na Piekiełko i dalej standardowo. Szkoda, że taka długa przerwa, ale jak nie pogoda to mój stan zdrowia nie pozwalał na jazdę. Dzisiaj trochę mnie jeszcze na trasie brzuszek pobolewał, ale to nie to co było w czw. Jak wlazłem dzisiaj rano na wagę to się zszokowałem. Tydzień temu ważyłem 52kg, czyli i tak trochę mało, a dziś 47[!!] Czyli w ciągu tygodnia 5 kg mniej, teraz trzeba trochę przybrać. Jeśli chodzi o traskę dzisiejszą to oceniam średnio, choć jak na taką przerwę nie jest źle. Dzisiaj przeszkadzał bardzo wiaterek, no i niestety nie było żadnego koła.
Dystans29.14 km Teren0.29 km Czas01:03 Vśrednia27.75 km/h VMAX52.92 km/h Podjazdy1700 m
Temp.24.0 °C SprzętKross Crow Preria
Trening
Dzisiaj niestety nie mam czasu na dłuższą traskę, bo jestem zaproszony gdzieś tam. Pojechałem dzisiaj na piekiełko. Ogrom kolarzy dzisiaj, ale żaden nie jechał w tą stronę co ja. Wyjeżdżając z Piekiełka wreszcie trafiłem na koło :D Ale kolega nie jechał jakimś zawrotnym tempem, ale pomógł trochę, szczególnie na podjeździe za Wólką, od początku miałem dobre tempo. Po Odrowążu jakoś sie rozjechaliśmy, a ja niechciałem zepsuć średniej. Kiedy wjechałem do Świerczowa to myślałem, że padne. Zajebisty zachodni wiatr, ale ja kręciłem tak żeby przynajmniej wyrównać średnią. Ostatnie km-y były mniej więcej równe ze średnią. Jestem ogromnie zadowolony z tego treningu, a gdyby nie wiatr na Świerczowie jestem niemal pewny, że byłoby ponad 28 :D
Dystans49.33 km Czas01:52 Vśrednia26.43 km/h VMAX51.45 km/h Podjazdy8500 m
Temp.22.0 °C SprzętKross Crow Preria
Dąb Bartek
Tak jak zaplaowałem pojechałem dzisiaj na dęba. To chyba najbardziej techniczna trasa jaką robię. Ogrom podjazdów i trochę zjazdów. Do Bartka jechało się super, wiatru jeszcze nie było i jak zobaczyłem średnią przy Bartku to zdumiałem się bo było 27,5 km. Chciałem dzisiaj sprawdzić się siłowo i wydolnościowo. Wyszedłem chyba bardzo dobrze, pierwszy raz łykłem wodę na postoju przy bartku, czyli po prawie 25 km. Z powrotem było już zdecydowanie gorzej. Wiatr się wzmagał i cały czas od Samsonowa do Odrowążka jechałem pod wiatr i było bardzo ciężko. Niemniej jednak chciałem dawać z siebie na tyle, żebym nie skiepścił średniej do 24km. Później od Świerczowa luzik i tam trochę odrobiłem średniej. Ogólnie wypad udany i średnia też, choć gdyby nie było wiatru to kto wie może by było ponad 27.
Dystans40.79 km Teren3.12 km Czas01:31 Vśrednia26.89 km/h VMAX49.17 km/h Podjazdy3100 m
Temp.22.0 °C SprzętKross Crow Preria
Trening
Dzisiaj jazda dosyć fajna, wiaterek trochę podwiewał, ale strasznie nie było. Pogoda ogólnie dzisiaj świetna ale kałuż ogrom. Nie chce mi sie myć rowerka, ale trzeba będzie bo jest upier..lony jak nie wiem co. Zrobie to może jutro, bo dzisiaj mi się nie chce. Średnia przez dłuższy czas była ponad 27km/h ale potem nieco osłabła, m.in z tego powodu, że wjechałem sobie w lasek na cz.g. Ubłociłem się troche na dodatek, ale nie było tragedii. Teraz odpoczynek do wieczora :D
Dystans24.12 km Czas00:55 Vśrednia26.31 km/h VMAX45.79 km/h Podjazdy1350 m
Temp.15.0 °C SprzętKross Crow Preria
Standard z ulewą :/
Dziś wyjechałem po szkole. Pogoda była ładna, choć powiewał wiaterek. W moim rejonie dała o sobie znać tegoroczna powódź i chcąc jechać przez Miłą, niestety nie udało mi się to. Pojechałem od drugiej strony standard. Ogólnie jechało się dość fajnie, choć wiatr przeszkadzał. Kiedy dojechałem do Niekłania zobaczyłem zajebistą chmurę, która idzie w stronę stapo. Wiedziałem już, że zmoczenie będzie nieuniknione. Ostatecznie ostra ulewa złapała mnie na początku stapo, a wiatr był taki, że normalnie nie dało się jechać. W efekcie jestem doszczętnie zmoczony, ale średnia nie wyszła zła pomimo tak długiej przerwy. :)
Dystans29.91 km Teren0.28 km Czas01:10 Vśrednia25.64 km/h VMAX46.69 km/h Podjazdy1700 m
Temp.15.0 °C SprzętKross Crow Preria
Piekiełko
Trochę przeziębiony jestem, ale postanowiłem się tak jakby nieco bardziej "oszczędzić". Dużo chmur dzisiaj i chłodno. Poleciałem na piekiełko ogólnie jechało się fajnie. Na samej końcówce wyjeżdżam na Piłsudskiego i patrze jakiś szosowiec leci no to mówie wyjade i troche depne mocniej bo może koło bd miał i jechałem se tak 40-45 ale koleś w zastraszającym tempie leciał i miał gdzieś z 10 km przewagi. Potem patrze, a tam rama szosowa, lemondka, prawie pełne obręcze. Moją Prerią z takim niestety nie mam szans, ale przynajmniej się napatrzyłem :D
Dystans22.75 km Czas00:52 Vśrednia26.25 km/h VMAX49.61 km/h Podjazdy1300 m
Temp.17.0 °C SprzętKross Crow Preria
Standard
Dzisiaj w ogóle wahałem się czy wyjść, ale wyszedłem. Dzisiaj trasę ocenię bardzo średnio, bo nogi po w-fie i wczorajszym basenie mnie troche jeszcze bolały, a i pogoda nie sprzyjała. Ogólnie dzisiaj tak se.
Dystans29.86 km Teren0.28 km Czas01:07 Vśrednia26.74 km/h VMAX52.42 km/h Podjazdy1700 m
Temp.20.0 °C SprzętKross Crow Preria
Trening
Dzisiaj po szkole pojechałem na trening. Jak chciałem wyjść od razu słońce zaszło, nagromadziły się chmury i zaczęło ostro wiać. Z początku jechało się tak sobie (przez wiatr), ale potem było już tylko lepiej. Dzisiaj nasmarowałem sobie łańcuch, ale przegiąłem, bo wypada co najwyżej po 500 km, a tu ponad 700 [!]
Dystans37.52 km Teren0.28 km Czas01:26 Vśrednia26.18 km/h VMAX50.51 km/h Podjazdy2700 m
Temp.15.0 °C SprzętKross Crow Preria
Trasa z rana
Dzisiaj wyjechałem z rana, pogoda zapowiadała się ładna. Z początku wolno jechałem, bo była duża kolumna samochodów przed skrzyżowaniem, ale potem już było ok. Po godzinie jazdy dał o sobie wiaterek, który o dziwo trochę mi dokuczył. Średnia wyszła niezła. Pogoda dzisiaj dobra, choć z rana powietrze jeszcze zimne. Dzisiaj jeszcze wypadałoby obmyć Prerie, bo po deszczach troche brudna.