Dystans43.53 km Czas01:31 Vśrednia28.70 km/h VMAX48.42 km/h Podjazdy374 m
Pętla Zaborowice
Wyskoczyłem po długiej przerwie korzystając z chwili wolnego czasu. Zapowiadali piękną pogodę, nie zapowiadało się na deszcz, ale na 9km zaczęło lekko padać. Chciałem zrobić chociaż 4 dyszki, więc pokręciłem na Zaborowice, dalej na szczęście już bez deszczu, ale bardzo się pochmurzyło. Tak trochę sennie się jechało, a noga już lekko odzwyczajona od korby.
Dystans36.95 km Czas01:14 Vśrednia29.96 km/h VMAX51.68 km/h Podjazdy310 m
Pętla Wielka Wieś-Świerczów
Znów ładna pogoda, trochę zawiewało z południowego wschodu. Wiatr pół na pół - trochę pomagał, trochę przeszkadzał. Podjechałem jeszcze kawałek za Niekłań, dalej niż zwykle. Na ostatnich 9km, sporo odrobionej średniej. No i to tyle.
Dystans38.66 km Czas01:20 Vśrednia28.99 km/h VMAX54.84 km/h Podjazdy374 m
Pętla Zaborowice
Po szkole, pętla na Zaborowice. Stosunkowo fajna pogoda, ale jak to bywa w tym okresie zdradliwa, bo jadąc przez lasy zimno. Tempo ok, ale już w tym roku coraz spokojniejsze jazdy.
Dystans46.87 km Czas01:34 Vśrednia29.92 km/h VMAX50.23 km/h Podjazdy456 m
Huta-Świerczów
Mało jazd, bo mało czasu. Dzisiaj co prawda do południa w Kielcach, przyjechałem przed 12, zjadłem coś i wyszedłem się przejechać. Ogólnie rzecz biorąc to tak średnio się czułem, nie wiem czemu. Jechało się niby ok. Miałem w planach po Hucie pojechać na Płaczków, ale jest objazd, więc wróciłem Świerczowem. Tempo przyzwoite, ale to i tak mało ważne.
Dystans67.87 km Czas02:19 Vśrednia29.30 km/h VMAX61.70 km/h Podjazdy628 m
Niedziela
Wczoraj kapitalna pogoda, no ale ważniejsze rzeczy wzywały :) Dzisiaj trzeba było coś pojechać. Pierwotnie miał być to Malmurzyn, z podjazdami z obu stron i powrót. Jednak jadąc nie czułem się najlepiej - jakbym miał nogi z betonu, bardzo ciężko mi się jechało. Ostatecznie zrobiłem podjazd z jednej strony i dalej skręciłem na Niedźwiedź. I tutaj też w planie miałem skręcić na Skoki, ale tak jechałem, jechałem i wyjechałem na krzyżówce, okazało się, że w Rudzie Strawczyńskiej. Nie patrzyłem na mapę przed wyjazdem, ale skręciłem na południe, bo wiedziałem, że i tak muszę wyjechać w Grzymałkowie. Tak też się stało. Stamtąd do domu jakoś szybko minęło. W sumie to prawie 70 z niczego się zrobiło. Pogoda fajna, ciepło, wiatr czasem przeszkadzał, ale nie było źle.
Dystans33.73 km Czas01:06 Vśrednia30.66 km/h VMAX49.41 km/h Podjazdy310 m
Pętla Wielka Wieś-Świerczów
Wróciłem przed 15 ze szkoły, wf był ostatni, więc jakoś niezbyt mi się chciało kręcić. Zjadłem obiad, odpocząłem, obejrzałem Vueltę i postanowiłem, że pokręcę chociaż z godzinkę. Początek do Wielkiej Wsi świetnym tempem, nie wiem kiedy ostatnio tak dobrze podjechałem od Stąpo do WW. Dalej na trasie niewiele się działo, pod koniec trasy już widocznie chłodniej, bo słońce chyliło się ku zachodowi, ale tragedii nie było. Reasumując, na plusik
Dystans46.90 km Czas01:34 Vśrednia29.94 km/h VMAX47.56 km/h Podjazdy510 m
Mniów - Odrowążek
Dziś zastanawiałem się żeby skoczyć na Malmurzyn. Jednak po kilku kilometrach czułem, że mam sporo z wiatrem i nie chciałem naginać jeszcze więcej pod wiatr. Dojechałem więc do Mniowa i wróciłem skręcając na Odrowążek. No i to było dobre, bo od Świerczowa miałem fajnie z wiatrem, 40 nie schodziło z licznika i od razu humor się poprawił.
Dystans52.95 km Czas01:47 Vśrednia29.69 km/h VMAX61.43 km/h Podjazdy548 m
Altana
Z rana niemrawa pogoda dużo chmur, trochę pokapało, ale po 14 ładnie się rozpogodziło i temperatura wzrosła.
Początkowo miałem jechać na Hutę i powrót Bliżynem, ale jakoś tak skręciłem na drogę do Szydłowca i doszedłem do wniosku, że zahaczę o Altanę. Na końcówce podjazdu dawno mnie nie było, ale jak poprawili asfalt to jedzie się fajnie. Sam podjazd bardzo dobrze mi poszedł, ale gorzej Huta, nie wiem czemu w sumie. Dalej do domu no to formalność, wiatr nieduży, na plus.
Początkowo miałem jechać na Hutę i powrót Bliżynem, ale jakoś tak skręciłem na drogę do Szydłowca i doszedłem do wniosku, że zahaczę o Altanę. Na końcówce podjazdu dawno mnie nie było, ale jak poprawili asfalt to jedzie się fajnie. Sam podjazd bardzo dobrze mi poszedł, ale gorzej Huta, nie wiem czemu w sumie. Dalej do domu no to formalność, wiatr nieduży, na plus.
Dystans55.22 km Czas01:51 Vśrednia29.85 km/h VMAX52.69 km/h Podjazdy518 m
Dąb + Tumlin
Przed południem obmyłem nieco rowerek, a parę minut po 12 wyjechałem. Ogólnie to jechało się średnio. Bardzo dokuczliwy wiatr ze zmiennych kierunków, ale głównie z zachodu i południa. Tak naprawdę to niewiele się działo. Trochę się dziwię, ale wczoraj i dziś spory ruch jak na dzień powszedni, godziny ok.13-14.
Dystans50.39 km Czas01:43 Vśrednia29.35 km/h VMAX52.18 km/h Podjazdy456 m
Pętla Strażnica-Zaborowice
Pogoda jako taka, dobrze że nie pada. Wczoraj miałem iść, ale miałem kilka spraw i musiałem ganiać na pocztę co chwila, więc nie pojeździłem. Dziś czekałem na kuriera, ale wcześnie przyjechał. Pokręciłem na tą pętelkę. Ogólnie to jechało się nawet ok, nie ma co narzekać. Z początku było mi trochę ciepło, ale jadąc przez lasy wyszło, że ubrałem się dobrze, no i dodatkowo duży wiatr. Sporo przeszkadzał, ale