Dystans49.29 km Czas01:35 Vśrednia31.13 km/h VMAX54.36 km/h Podjazdy334 m
Na dęba
Początek dnia zaczął się wręcz "fenomenalnie", bo padł mi komputer (rozwalił się system albo coś z dyskiem). W ciągu dnia do używalności sprowadziłem mój stary komputer i... wolno, bo wolno ale jakoś działa. Po 17 wyszedłem, na początku bardzo duszno, ale z kolejnymi kilometrami coraz fajniej. Sporo rowerzystów po drodze, noga dziś naprawdę fajnie podawała i to na podjazdach. W drodze powrotnej fajnie, chłodno przez okoliczne lasy. Super się jechało, a jutro najprawdopodobniej odpoczynek.
Komentarze