Dystans66.34 km Czas02:18 Vśrednia28.84 km/h VMAX58.30 km/h
Temp.31.0 °C SprzętMusing
Piątek
Skoczyłem dzisiaj najpierw do Końskich na lotny finisz Wyścigu Solidarności. A następnie trasą wyścigu przejechałem się do Szałasu, zrobiłem podjazd i wróciłem do domu. Znów gorąco, zapowiadali burze, ale na szczęście obyło się bez nich. Ogólnie spoko.
Ucieczka
Ucieczka © szkielko
Peleton
Peleton © szkielko
Dystans40.70 km Czas01:25 Vśrednia28.73 km/h VMAX48.28 km/h Podjazdy374 m
Temp.30.0 °C SprzętMusing
Wreszcie
Długo się naczekałem na rowerek. 3 tygodnie przerwy i jest różnica, duża. Nastawiłem się na luźniejszą przejażdżkę, bo muszę się znów wkręcić. A, że dzisiaj też trochę zwariowany dzień, bo przed 16 dopiero przyjechałem z Krakowa, to tym bardziej nie było sensu i chęci. Poza tym gorąco, trochę odwykłem od takich warunków, a przecież w takich temperaturach jeździło mi się najlepiej.

Dystans44.93 km Czas01:33 Vśrednia28.99 km/h VMAX50.07 km/h Podjazdy361 m
Temp.27.0 °C SprzętMusing
Bliżyn
Spokojna jazda większą kadencją, bo po weselu i małej ilości snu. Dzisiaj duży wiatr z północnego-zachodu. Trasa i tak obmyślona, żeby wiało jak najmniej, ale mimo wszystko wiaterek dawał we znaki.
Wygląda na to, że w czerwcu w najlepszym wypadku zaliczę tylko dwa wyjazdy na rowerku... ehh.. ta sesja.

Dystans57.28 km Czas01:56 Vśrednia29.63 km/h VMAX56.70 km/h Podjazdy526 m
Temp.24.0 °C SprzętMusing
Sobota
Spoko wypad, fajna pogoda, jeździ się jakby coraz lepiej. Nie ma na co narzekać.

Dystans78.35 km Czas02:35 Vśrednia30.33 km/h VMAX54.07 km/h Podjazdy641 m
Temp.26.0 °C SprzętMusing
Pętla Zagnańsk-Suchedniów
Wyszedłem po 9, bo dosyć wcześnie wracałem dziś do Krakowa. Trasa specjalnie wybrana, żeby końcówka była z wiatrem. Całkiem dobre kręcenie, fajnie zrobiony podjazd przed Samsonowem - zdecydowanie najlepiej w tym roku. Od Samsonowa do Występy przerzuciłem się na dużą kadencję i sporo zrzuciłem z tempa żeby nie przesadzić pod wiatr. Myślałem, że później wiaterek trochę bardziej pomoże, ale nie było źle, na ostatnich 8km miło było patrzeć na licznik :)

Dystans55.35 km Czas01:50 Vśrednia30.19 km/h VMAX55.68 km/h
Temp.24.0 °C SprzętMusing
Przed Giro
I znów powtórka z wczoraj, po 7km musiałem zrobić półgodzinny przystanek, bo się rozpadało... Potem trasa całkiem ładnie szła, wyszło słońce, ciepło, wielu kolarzy na trasie. I ogólnie na plus, gdyby nie te przelotne deszcze to pogoda byłaby kapitalna ;)

Dystans59.81 km Czas02:02 Vśrednia29.41 km/h VMAX57.22 km/h Podjazdy430 m
Temp.22.0 °C SprzętMusing
Szydłowiec
Miałem jechać troszkę inaczej. Pierwszym punktem miał być Szydłowiec. No i w pierwszą stronę jechało się całkiem ok. Na rynku w Szydłowcu wywaliłem się jak... ehh, jak debil :) Właściwie się zatrzymywałem, a nie zauważyłem, że jest krawędź, opona złapała i bęc. Dobrze, że skończyło się na kilku ryskach na klamce, bo kolana i łokcia mi nie szkoda.
Miałem jechać w stronę Bliżyna, ale na wyjeździe z Szydłowca zaczęło kropić. Postanowiłem się jeszcze pokręcić po mieście, żeby chmury przeszły. Po kilku minutach zacząłem powrót w stronę domu, ujechałem z 3-4 kilometry i przyszło oberwanie chmury. W sporym deszczu na szczęście jechałem tylko ok. kilometr, schowałem się w przydrożnym sklepie. Poczekałem nieco ponad pół godziny i już do domu. Na szczęście po kilku minutach pojawiło się słońce, więc nie zmarzłem. Niemniej, noga kręci bardzo ok.
Polało
Polało © szkielko
Dystans68.96 km Czas02:21 Vśrednia29.34 km/h VMAX64.98 km/h Podjazdy802 m
Temp.24.0 °C SprzętMusing
Sieniów
Dzisiaj sądziłem, że będzie się jechało bardzo słabo, bo czułem trochę w nogach. Jednak jechało się świetnie, rozkręciłem się tak po 15km i kręciło się znakomicie. Podjazd pod Malmurzyn od łatwiejszej strony całkiem dobry (lepszy niż kilka dni temu) i doszedłem do wniosku, że warto przejechać się na podjazd do Sieniowa. Tradycyjnie mnie bardzo zmęczył, tam posiedziałem koło 20 minut i pojechałem dalej. Wiatru praktycznie nie było, ciepło - taka pogoda się trafia rzadko. I mimo, że miałem dwa podjazdy Pasma Oblęgorskiego w nogach to cały czas aż do domu jazda bardzo dobrym tempem. Wypad na duży plus. Dzisiaj wracam do Krakowa, ale w środę wieczorem jestem znów w domu, więc będzie okazja, by jeszcze pokręcić w maju.

Dystans56.02 km Czas01:56 Vśrednia28.98 km/h VMAX58.30 km/h Podjazdy528 m
Temp.21.0 °C SprzętMusing
Sobota
Jak to często w sobotę pojechałem na Dęba Bartka. Kiedy już do niego dojechałem zastanawiałem się, czy jeszcze nie przeciągnąć trasy, ale doszedłem do wniosku, że jednak nie. Wiatr dawał znaki, nogi średnio kręciły, a że jeszcze jutro chcę coś przejechać to postanowiłem, że trochę odpuszczę. Poza tym ciepło i przyjemnie
Dystans63.37 km Czas02:11 Vśrednia29.02 km/h VMAX76.49 km/h Podjazdy657 m
Temp.20.0 °C SprzętMusing
Mniów - Oblęgór - Grzymałków
Do południa świetna pogoda, ale chciałem wyjść nieco później. Zaczęły wyłazić chmurzyska, ale temperatura była na tyle dobra, że po prostu trzeba było wyjść. W pierwszą stronę czułem, że jedzie mi się dziwnie dobrze. Na szczycie w Malmurzynie miałem średnią sporo ponad 29, czyli musiałem jechać na wietrze ;) Ogólnie to jechało się super, klimacik jest mega. Trochę końcówka mnie zmęczyła, trochę pewnie przez wiatr. Po 55km nogi są słabsze niż powinny, ale to przez małą regularność jazd. Niemniej, na plus, uwielbiam te tereny ;)