Dystans56.80 km Czas01:58 Vśrednia28.88 km/h VMAX68.42 km/h Podjazdy677 m
Sobota
Dziś skoczyłem na Malmurzyn. Wyszedłem po meczu Kubota. Znów bardzo dużo chmur i ogólnie pogoda dziwna. Moc jest ukryta, nie mogę jej dobrze przełożyć (wiem jakie są tegoroczne przyczyny), ale jest :) Jeśli końcówkę podjazdu przez Hucisku robię z prędkością 35-36 to nie jest źle. Ogólnie jeszcze parę szybszych fragmentów, ale też w wielu miejscach wybijałem się z rytmu. W drodze powrotnej to byłem niemal pewny, że mnie zleje, ale jakoś nie padało. Misja na lipiec jest prosta - moc ma wyjść :)
Komentarze