Dystans46.93 km Czas01:33 Vśrednia30.28 km/h VMAX51.19 km/h Podjazdy510 m
Mniów
Uff.. wreszcie. Prawie zapomniałem jak mój rower wygląda. To przerażające jak człowiek potrafi się rozleniwić, a jak przejedzie się choćby kawałek zdaje sobie sprawę jakie to lenistwo głupie :)
O 16:30 temperatura 37*C, ale już 17:20 to 31*C. To znak, że padało, zresztą czuć było w powietrzu. Jak to zwykle bywa pada praktycznie wszędzie dookoła tylko nie na mojej ulicy. I faktycznie sporą część trasy miałem po mokrym asfalcie. Duchotę dało się odczuć, bo cała wilgoć parowała, ale mimo wszystko bardzo fajnie :) Powrót Odrowążkiem.
A to znak, że jesień tuż, tuż...
Jesień is coming © szkielko
O 16:30 temperatura 37*C, ale już 17:20 to 31*C. To znak, że padało, zresztą czuć było w powietrzu. Jak to zwykle bywa pada praktycznie wszędzie dookoła tylko nie na mojej ulicy. I faktycznie sporą część trasy miałem po mokrym asfalcie. Duchotę dało się odczuć, bo cała wilgoć parowała, ale mimo wszystko bardzo fajnie :) Powrót Odrowążkiem.
A to znak, że jesień tuż, tuż...
Jesień is coming © szkielko
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.