Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2015

Dystans całkowity:728.47 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:30
Średnia prędkość:29.73 km/h
Maksymalna prędkość:65.81 km/h
Suma podjazdów:6224 m
Maks. tętno maksymalne:193 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (78 %)
Suma kalorii:14228 kcal
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:45.53 km i 1h 31m
Więcej statystyk
Dystans54.12 km Czas01:49 Vśrednia29.79 km/h VMAX51.19 km/h Podjazdy446 m
Tętnośr.149 TętnoMAX176 Kalorie 1063 kcal Temp.25.0 °C SprzętSzosa
Pętla Ruski Bród
Dzisiaj spory wiaterek z zachodu, ale ogólnie przyjemnie. Strasznie mnie wytrzęsło między Wólką Zychową, a Bokowem, nie mam słów na tę drogę... Poza tym przyzwoicie, trochę nudnawo, jak to bywa na tym odcinku, ale plus taki że mały ruch i spokojnie jechać.
Dystans31.14 km Czas01:02 Vśrednia30.14 km/h VMAX43.46 km/h Podjazdy276 m
Tętnośr.153 TętnoMAX179 Kalorie 630 kcal Temp.19.0 °C SprzętSzosa
Krótkie 30
Nie miałem za bardzo czasu, ale wygospodarowałem nieco ponad godzinkę. Jako, że pogoda dziś nieco przyjemniejsza i trochę cieplej, to wyszedłem. Ogólnie to jechało się całkiem ok mimo sporego wiatru z zachodu. Dziś dwukrotnie mijałem państwa na tandemie, jakoś rzadko to u nas spotykane, a w sumie fajne :)

Dystans55.38 km Czas01:55 Vśrednia28.89 km/h VMAX65.81 km/h Podjazdy682 m
Tętnośr.156 TętnoMAX193 Kalorie 1068 kcal Temp.29.0 °C SprzętSzosa
Malmurzyn
Kilka dni odpoczynku, no ale przy takiej saunie jak ostatnio ciężko robić cokolwiek. Jutro ponoć jakieś burze, a pojutrze wiem że nie będę miał jak pojeździć. Dziś po Tourze pokręciłem wreszcie na Widomą. Zacząłem sobie dosyć spokojnie, starałem się jechać większą kadencją. W sumie spoko się jechało. Podjazd pod Malmurzyn z pierwszej strony całkiem przyzwoicie poszedł, lepiej niż oczekiwałem. Zjechałem sobie, zjadłem banana i akurat widzę kolarza, który zaczyna podjazd od Oblęgora. Ciężko z takiego trafu nie skorzystać, a przy okazji zobaczyć jak to z formą podjazdową z kimś przed sobą. Doszedłem faceta mniej więcej koło połowy podjazdu, chwilkę odsapnąłem za nim, a potem nie mogłem się powstrzymać i młynkiem wyrwałem do przodu. Całkiem, całkiem odjechałem, gdyby nie ostatnie metry podjazdu, na których trochę mnie podcięło byłoby idealnie. Niemniej, podjazd zdecydowanie powyżej oczekiwań, jednak zupełnie inaczej się jedzie jak jest ktoś. Droga powrotna trochę nudna, ale przyjemna, szczególnie przez lasy, gdzie robiło się chłodno.
A tak swoją drogą za Mniowem strasznie dużo ludzi a to na rowerach, a to biegają... fajnie, fajnie..

Dystans34.41 km Czas01:08 Vśrednia30.36 km/h VMAX47.99 km/h Podjazdy310 m
Tętnośr.154 TętnoMAX181 Kalorie 668 kcal Temp.28.0 °C SprzętSzosa
Wieczorna pętelka
Zastanawiałem się czy wychodzić, ale wiedziałem, że jutro nie będę miał czasu na rower, więc postanowiłem pokręcić krótką pętlę. Szczerze mówiąc świetnie się jechało, niby ciepło, ale że trasa głównie przez lasy, było cholernie przyjemnie, wiatr mało odczuwalny. Pozytywnie.
Dystans30.98 km Czas01:05 Vśrednia28.60 km/h VMAX43.46 km/h Podjazdy276 m
Tętnośr.155 TętnoMAX179 Kalorie 635 kcal Temp.26.0 °C SprzętSzosa
Krócej
Miałem jechać jakieś 50, ale słabo się jechało, jakoś nie miałem siły. Skróciłem więc do 30-tki. Nawet mi jakoś bardzo temperatura nie przeszkadzała, ale mocy w nogach nie było.

Dystans53.62 km Czas01:48 Vśrednia29.79 km/h VMAX60.22 km/h Podjazdy463 m
Tętnośr.145 TętnoMAX180 Kalorie 991 kcal Temp.25.0 °C SprzętSzosa
Huta - Bliżyn
Dzisiaj wyszedłem przed 17. Bardzo fajna pogoda, temperatura wręcz idealna, może trochę zawiewało. Od samego początku na luźnym przełożeniu, niedużym tętnem, jednym słowem - przyjemnie.