Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2011
Dystans całkowity: | 914.21 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 31:35 |
Średnia prędkość: | 28.95 km/h |
Maksymalna prędkość: | 68.42 km/h |
Suma podjazdów: | 59450 m |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 45.71 km i 1h 34m |
Więcej statystyk |
Dystans49.19 km Czas01:44 Vśrednia28.38 km/h VMAX44.51 km/h Podjazdy3300 m
Temp.28.0 °C SprzętKross Crow Preria
Niedzielnie...
Dzisiaj postanowiłem sobie podskoczyć na Ruski Bród i wrócić tą samą trasą. I zdziwiłem się nieco jak wygląda teren tej trasy od drugiej strony, bo nie wydaje się, ale jest sporo pagórków. W pierwszą stronę jechało mi się świetnie, ale w drugą zaś fatalnie - wiatr w morde, który naprawdę utrudniał. Potem skręciłem na Wielką Wieś z myślą że będzie mniejszy wiatr, ale nic z tego, cały czas wiało aż do domu. Ale mimo wszystko ok.
Dystans49.58 km Czas01:50 Vśrednia27.04 km/h VMAX45.79 km/h Podjazdy8500 m
Temp.33.0 °C SprzętKross Crow Preria
Lajtowy dąb
Dzisiaj wcześniej, ale warunki były bardzo ciężkie. Cholerny gorąc i wiatr. Postanowiłem więc, że pojadę troche luźniej. No i to chyba była dobra decyzja. Teraz dwa dni odpoczynku i regeneracji :D
Dystans41.53 km Czas01:26 Vśrednia28.97 km/h VMAX49.61 km/h Podjazdy6500 m
Temp.28.0 °C SprzętKross Crow Preria
Tak jak wczoraj
Dzisiaj tak jak wczoraj,ale zacząłem od Modrzewiny. Jazda z początku nie wydawała się tak dobra. Mały kryzys złapał mnie na Piaskach Królewieckich gdzie noga tak jakby totalnie przestała kręcić. Dałem jej odpocząć troszkę luźniejszym tempem. Potem od Zaborowic ku mojemu zdziwieniu jechałem bardzo szybko pomimo wiatru w twarz. Wogóle było gorąco i w pierwszej części trasy praktycznie cały czas z przeszkadzającym wiatrem. Tempo już do samego końca było bardzo dobre, więc jestem zadowolony :)
Dystans39.12 km Czas01:23 Vśrednia28.28 km/h VMAX61.65 km/h Podjazdy6500 m
Temp.22.0 °C SprzętKross Crow Preria
Pętla Zaborowice
Dziś na pętelkę na Zaborowice. Pogoda bardzo fajna, rześko i wiatr zdecydowanie mniejszy jak wczoraj, ale czasem przeszkadzał. Tempo dobre, samopoczucie super.
Dystans22.79 km Czas00:46 Vśrednia29.73 km/h VMAX50.51 km/h Podjazdy1300 m
Temp.29.0 °C SprzętKross Crow Preria
Rozjazdowo
Dzisiaj taki rozjazd. Trasa jakoś bardzo trudna nie była, ale warunki owszem. Bardzo duży wiatr i duża temperatura.
Dystans30.89 km Czas01:03 Vśrednia29.42 km/h VMAX41.77 km/h Podjazdy1100 m
Temp.26.0 °C SprzętKross Crow Preria
Pętla Końskie
Dzisiaj sam poleciałem na Końskie. Miałem jechać rano i trochę inaczej, ale ulewa pokrzyżowała plany. Kręcenie jak najbardziej ok.
Dystans39.86 km Czas01:21 Vśrednia29.53 km/h VMAX53.94 km/h Podjazdy3700 m
Temp.28.0 °C SprzętKross Crow Preria
Sobotnio..
Dzisiaj na Mniów. Tempo fajne, w sumie mały wiatr i gorąco.
Dystans49.61 km Czas01:45 Vśrednia28.35 km/h VMAX48.74 km/h Podjazdy8500 m
Temp.26.0 °C SprzętKross Crow Preria
Burzowy dąb
Dzisiaj na Dęba. Zaczęło padać w Samsonowie, przeczekaliśmy i pojechaliśmy dalej. Następnie deszcz spadł kiedy byliśmy koło dęba i poczekaliśmy, ulewa była galanta no i do tego burza. Trochę zmarzłem czekając ale rozgrzałem się na powrocie. Ogólnie nie najgorzej i tempo też, ale do Adaśka na podjazdach duużo tracę.
Dystans40.38 km Czas01:25 Vśrednia28.50 km/h VMAX59.90 km/h Podjazdy6500 m
Temp.26.0 °C SprzętKross Crow Preria
Pętla na Zaborowice
Trasa na Zaborowice. Początek od Piłsudskiego - Miła i od krzyżówek cały podjazd pod Hucisko. Nie jest źle, pogoda dziś nawet ładna ( o dziwo) ale wiaterek jednak zachodni powiewał.
Dystans42.01 km Czas01:29 Vśrednia28.32 km/h VMAX57.21 km/h Podjazdy3100 m
Temp.15.0 °C SprzętKross Crow Preria
Mokro
Dzisiaj jazda z Adaśkiem. Pętla 2x Stara Góra. Pierwsza pętla była praktycznie sucha, podjechaliśmy jeszcze na chwilkę do Nadziejowa. Ale kończąc pierwszą pętlę już na głównej w Stapo było ogrom wody, czyli musiało ostro padać i tu już byłem dość mokry. Ale deszczu właściwie nie było, no może mała mżawka. Na drugiej pętli już padało nie co więcej,a największy deszcz spotkał mnie już w drodze powrotnej od Niekłania. Nie dość że ostro padało to wiał wiatr w moją stronę, co sprawiło że było jeszcze mokrzej. Po przyjeździe do domu mogę powiedzieć, że bluza spisała się znakomicie. Woda poszła tylko na wierzch, a wewnątrz suchutko. Ogólnie pomimo tego że mokro było, to traska naprawdę fajna :)